Ubezpieczenie kosztów leczenia w polisie dla turystów – co to takiego?

Nic nie potrafi tak skutecznie zepsuć wakacji, jak choroba lub wypadek. Pół biedy, gdy do nieszczęścia dojdzie w Polsce, o wiele gorzej będzie, jeśli niefortunna sytuacja przytrafi się podczas urlopu za granicą. Nie dość, że zamiast na plaży, spędzisz go w szpitalnym łóżku, to jeszcze trzeba będzie zapłacić za leczenie i to niemało! Czy można się uchronić przed tym wydatkiem?

Na szczęście tak i jest to bardzo proste. Wystarczy, że przed wyjazdem wejdziesz na stronę https://mubi.pl/, odszukasz zakładkę “Podróże”, a w niej klikniesz w “Porównaj ubezpieczenie podróżne”. Teraz wystarczy jeszcze tylko wypełnić banalnie prosty formularz, co zajmie Ci kilka chwil i gotowe – oto lista ofert ubezpieczenia turystycznego przygotowanych specjalnie dla Ciebie. Tylko którą z nich wybrać?

Ubezpieczenie kosztów leczenia – podstawa każdej podróży!

Przeglądając oferty, łatwo zauważyć, że w większości z nich powtarza się kilka elementów. Są to:

  • koszty leczenia,
  • NNW,
  • OC,
  • ubezpieczenie bagażu,
  • ubezpieczenie sportowe,
  • ochrona COVID.

Wszystkie wymienione stanowią istotne części polisy dla turysty, co jednak nie znaczy, że można je znaleźć w każdej ofercie. Przeciwnie – część firm oferuje tylko niektóre z nich, inne większość, niektóre w zmienionym zakresie. Jedynym stałym elementem pozostaje ubezpieczenie kosztów leczenia. Czemu akurat ono jest niezbędne w każdej polisie?

Kupując ubezpieczenie podróżne, oczekujemy przede wszystkim, że ubezpieczyciel wesprze finansowo w razie wypadku lub choroby podczas podróży. Ubezpieczenie kosztów leczenia (KL) pokrywa wydatki związane z pomocą medyczną bez względu na to, czy udzielono jej w prywatnej, czy publicznej placówce medycznej. Jest więc ono zabezpieczeniem na dowolną okoliczność i choć nie jest obowiązkowe, zaleca się jego zakup na każdy wyjazd.

Oczywiście ubezpieczenie KL ma swoje ograniczenia (np. limity danych usług wymienione w OWU). Najważniejszym jest suma ubezpieczenia, czyli górny próg odpowiedzialności ubezpieczyciela, którego wysokość określa się podczas zakupu polisy. Innymi słowy, jeżeli wydatki na leczenie przekroczą kwotę podaną w polisie, różnicę opłaci sam ubezpieczony.

Dlatego też nie opłaca się oszczędzać na ubezpieczeniu – chociaż kwota kilkudziesięciu tysięcy złotych wydaje się wystarczająca, leczenie w niektórych krajach jest tak drogie, że łatwo ją wyczerpać. Tymczasem dopłacając zaledwie kilkanaście złotych do ceny polisy, można zwiększyć sumę ubezpieczenia do kilkuset tysięcy, a nawet miliona złotych!

Co obejmuje ubezpieczenie kosztów leczenia?

Czy tak wysoka suma ubezpieczenia kosztów leczenia jest zawsze konieczna? Nie! Wszystko zależy od Twoich potrzeb, kierunku i charakteru wyjazdu. Jeżeli wybierasz się przykładowo na weekend do Pragi, raczej nie będziesz potrzebować milionowej polisy, ale już planując kilkutygodniową wyprawę do Australii połączoną z uprawianiem sportów ekstremalnych, może się ona zdecydowanie przydać.

Tym bardziej, że ubezpieczenie kosztów leczenia pokrywa nie tylko wydatki na wizyty lekarskie i zabiegi. Dokładny zakres ochrony zależy od regulacji danego towarzystwa, ale zwykle obejmuje koszty:

  • wizyt u lekarzy pierwszego kontaktu i specjalistów;
  • pobytu w szpitalu;
  • niezbędnych zabiegów i operacji;
  • leczenia ambulatoryjnego;
  • badań diagnostycznych i laboratoryjnych;
  • koniecznego leczenia stomatologicznego;
  • leczenia związanego z ciążą i porodem do 32. tygodnia;
  • zakupu lekarstw, środków pomocniczych, opatrunkowych, protez, okularów korekcyjnych;
  • ochrony w zakresie COVID-19, w tym leczenia w razie zachorowania, testu, kwarantanny i izolacji;
  • transportu do placówki medycznej;
  • transportu medycznego do kraju;
  • akcji ratowniczej;
  • transportu zwłok do kraju.

Wyobraź sobie, że podczas trekkingu w Himalajach złamiesz nogę. Żeby do Ciebie dotrzeć, ratownicy będą musieli użyć profesjonalnego sprzętu, w tym helikoptera, a cała akcja potrwa kilka godzin. Po kilku dniach hospitalizacji konieczne będzie zorganizowanie dla Ciebie specjalnego transportu powrotnego do Polski. Całkowity koszt zamknie się w kilkudziesięciu tysiącach dolarów. Chyba nie chciałbyś w takiej sytuacji zostać z paroma złotymi zaoszczędzonymi na niższej sumie ubezpieczenia kosztów leczenia?

Ubezpieczenie KL czy karta EKUZ? A może jedno i drugie?

Nie planując wyjątkowo ryzykownych aktywności, nie trzeba rzecz jasna inwestować w drogą polisę. Co więcej, nie ma w ogóle obowiązku, żeby kupować ubezpieczenie podróżne – wybór najczęściej należy do Ciebie (polisy mogą wymagać przepisy wjazdowe w niektórych krajach). O ile jednak wybieranie się w podróż na inny kontynent bez ubezpieczenia to wyjątkowo kiepski pomysł, to już przy wycieczce do innego europejskiego kraju można się zacząć zastanawiać. W końcu jest EKUZ.

Co to takiego? EKUZ, czyli Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, to wyrabiany darmowo w oddziale NFZ dokument potwierdzający prawo jego posiadacza do ubezpieczenia zdrowotnego. Dzięki niemu może on korzystać z pomocy publicznej służby zdrowia w krajach UE lub EFTA na takich samych zasadach, jak ich obywatele. Ale czy to znaczy, że za darmo? Niekoniecznie.

Obywatele większości europejskich krajów ponoszą bowiem przynajmniej część wydatków związanych z leczeniem. Może ona być określona procentowo (np. 20% kosztów leczenia ogólnego w Belgii) lub kwotowo (np. od 12 do 20 euro za dzień pobytu w szpitalu w Austrii). Ponadto niektóre usługi są w ogóle nierefundowane (choćby ratownictwo górskie czy transport powrotny do Polski z Czech), a pokrycie kosztów obejmuje jedynie leczenie w publicznych ośrodkach zdrowia, nigdy w prywatnych placówkach, które często bywają najlepszą lub jedyną opcją dla turystów.

Pamiętaj więc, że karta EKUZ to nie bezpłatna alternatywa dla ubezpieczenia, za to obydwa dokumenty dobrze się uzupełniają. Warto zatem przed wyjazdem zarówno wyrobić kartę, jak i kupić prywatną polisę – oczywiście z jak najwyższą sumą ubezpieczenia kosztów leczenia!

Leave a reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Ciasteczka

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie plików Cookies. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności.